![]() Pielgrzymi miłości( 1994 ) |
|
|
Samotna nocCichy trzask płomienia,Oczy zapatrzone w dal, Słaby zarys cienia Na pobliskiej kępie traw; Życie plany zmienia, To inaczej miało być; Złudne są marzenia Gdy się dla nich starasz żyć; Czasem trzeba mroku Byś mógł ujrzeć światła błysk; Dołóż krok do kroku - Kiedyś przyjdą lepsze dni. 6.VII.1994 spis Nie pytaj dziśCo było, minęło,Nie wróci nigdy tu; Niestety, są chwile Niepowtarzalne już. Wszystko w porządku, Tylko czasem jakby żal; Nic się nie stało, Życie nadal musi trwać. Nie pytaj mnie dzisiaj, Skąd na mej twarzy łzy, Dlaczego-m tak smutny, Odpowiem bowiem Ci : Wszystko w porządku, Tylko czasem jakby żal; Nic się nie stało, Życie nadal musi trwać. 20.VII.1994 spis TęsknotaObłoki płyną wysoko na niebie,Wiatr szumi wśród gałęzi drzew, Ptaki odleciały do swoich gwiazd, Coraz krócej trwa jesienny dzień. Niejeden taki dzień już przeżyłeś, Niejeden taki dzień Cię jeszcze czeka, Niejedno wspomnienie błąka się Po Twojej głowie, już wiesz, To tęsknota... Ogniska blask przebija mrok nocy, Wspomnienia wciąż nie dają spać, I czy to tak głośno mija czas, Czy to serce wyrwać się z klatki chce? Niejedną taką noc już przeżyłeś, Niejedna taka noc Cię jeszcze czeka, Niejedno wspomnienie błąka się Po Twojej głowie, już wiesz, To tęsknota... Niejeden taki dzień już przeżyłeś, Niejedna taka noc Cię jeszcze czeka, Na dnie serca coś pali się Wiecznym ogniem, już wiesz, To tęsknota... "Piękno świeci jaśniej w sercu tego, który za nim tęskni, niż w oczach tego, który je widzi" [Khalil Gibran] 2.II.1994 spis WyciszankaKiedy wokoło wszystko ucichaI Ty się wycisz: gdy dźwięk wysycha, Ciszę usłyszysz, w uszach co dzwoni, Ciszę poczujesz jakby na dłoni. Czasem ją zmąci wietrzyk szalony, Szum powodując liści korony, Dalej poleci - tutaj nie wróci, Może bezpiecznie cisza powrócić. Bo gdy wokoło wszystko ucicha I Ty się wycisz : nie kuś wciąż licha, Przestań tak szaleć - przecież za chwilę Trzeba Ci będzie kopać mogiłę! Zawsze ktoś czeka - zerknij dokoła - Abyś mu pomógł życiu podołać. To zapamiętaj: możny czy biedny, Jako przyjaciel jesteś potrzebny. Bo gdy wokoło wszystko ucicha I Ty się wycisz: przestań, u licha, Ciągłym problemem siebie zadręczać, Że spać nie możesz - czyż to nie tęcza Znakiem nadziei po przejściu burzy? Kiedy w Twej głowie zacznie się chmurzyć, Mój przyjacielu, o tym pamiętaj: Ciemność rozproszy twarz uśmiechnięta. Bo gdy wokoło wszystko ucicha I Ty się wycisz: gdy dźwięk wysycha, Ciszę usłyszysz, w uszach co dzwoni, Ciszę poczujesz jakby na dłoni... 31.V/1.VI.1994 spis * * *Dopóki słońce świeci na niebie,Dopóki drzewa pną się do góry, Dopóki wolno pływają chmury, Dopóty będę kochał ja Ciebie. Dopóki wiatr po świecie gna pędem, Dopóki Ziemia wkoło się kręci, Dopóki jednak dobre są chęci, Dopóty kochał Ciebie ja będę. Dopóki ogień płomieniem bucha, Dopóki strumyk szemrze w kotlinie, Dopóki ma nadzieja nie zginie, Dopóty Ciebie będę ja kochał. A jeśli kiedyś dowiesz się o tym, Jeśli wykryjesz moje westchnienia, Może się faktem staną marzenia, Może raz znikną życia kłopoty. Może gdy będziem razem, oboje, Może mi swojej przydasz radości, Może świat spalim ogniem miłości, Może - na razie samotnie stoję. Dopóki dziecka twarz uśmiechnięta, Dopóki święta cisza skupienia, Dopóki wierze nie dasz zwątpienia, Dopóty chociaż o mnie pamiętaj. 15/16.VI.1994 spis Słowa, Wiersze, PieśniPołożyłem przed TobąSłowa ciche i głośne, Słowa buntu, rebelii, Słowa szeptów miłości. Położyłem przed Tobą Słowa dumne, donośne, Słowa wiary, nadziei, Słowa trudnej godności. A Ty wciąż się odwracasz, Szukasz czegoś innego, Mą nadzieję wytracasz, Znów uciekasz do niego. Położyłem przed Tobą Wiersze, które kochałem, Wiersze smutne, jesienne, Wiersze, nastrój co miały. Położyłem przed Tobą Pieśni, które pisałem, Pieśni żywe, wiosenne, Pieśni glorii i chwały. Ty wciąż zimna jak kamień, Błądząc w cieniu tamtego, Z zamkniętymi oczami Szukasz sam nie wiem czego. Trudno, wezmę z powrotem Słowa wierszy i pieśni; Może wrócisz tęsknotą Gnana : później - lub wcześniej? 14/15.VI.1994 spis Kochaj i TyDlaczego twierdzisz, że nie ma miłości?Spójrz tylko wokoło, słońce świeci tak mocno, Świat budzi się do życia, kochaj wraz z nim. Dlaczego twierdzisz, że jesteś samotny? Spójrz tylko wokoło, Twoi znajomi czekają Byś ich wreszcie zauważył, kochaj ich Ty. Dlaczego twierdzisz, że nie umiesz kochać? Spójrz tylko wokoło, ujrzyj ją wreszcie Czeka na Twój przyjazny odruch, Na jeden Twój uśmiech, Na Twoją przyjazną dłoń. 1.IV.1994 spis Co ze mną?Dzisiaj spójrz na to inaczej:Ludzie mają swe problemy I choć wiele dla nich znaczysz, Czasem musisz postać w cieniu. Więc uspokuj się, człowieku, Przestań miotać się bezradny, Może lepiej jest poczekać Niż tragedię zgrywać marną? Przyhamuj choćby raz, na chwilę, Siadaj tu i siedź na razie, Przestań szaleć, przestań kwilić, Jutro także będzie dzień. Nie zachowuj się jak dziecko, Co zabawkę swą straciło, Przyjmij radę przyjacielską, Bacz, by TO się nie zgubiło. 'Co ze mną?' pytasz ciągle, Spoglądając z trwogą wkoło, Bez oddechu, w błędnym kole, Pchając wózek swój z mozołem. 5.V.1994 spis Wybacz miTo, co było, skończoneTo, co jest, nie wystarcza Przeklęta układanka rozsypuje się na naszych oczach To, co było, historia To, co jest, snów niewarte Nie będzie więcej łez przelanych w samotnych godzinach Teraz nie umiem już kochać Cię /wybacz mi/ Więcej nie mogę już z Tobą być /wybacz mi/ Wytrzymać z Tobą nie mogę już Nie pytaj mnie, dlaczego? /nie wiem sam/ Nasze marzenia na szafy dnie, Zdjęcia wyblakły i radość też, Sny spakowane : zabieram je, Ja nie umiem tak dłużej, Już nie mogę tak dłużej! Miłe złego początki, lecz koniec żałosny Nagła fala sztormowa rozmyła piaskowy zamek Spalone wszystkie mosty, nie ma drogi powrotu Uciekamy od siebie, byle dalej... i dalej... i dalej... To, co było, skończone To, co jest, nie wystarcza Nie będzie sklejania rozsypanych odłamków szczęścia To, co było, historia To, co jest, snów niewarte Wątpię, czy kiedykolwiek spotkamy się ze sobą... 28.II-25.II-26.II-1.III-2.III.1994 spis Żeglarz NadzieiŻeglarzu Nadziei, gdzie Twój port?Pielgrzymie Miłości, gdzie Twój dom? Wyszedłeś tak dawno z włości Twych, Śladami marzenia dziecięcych dni, Jak w zaklętym kole gonisz Ty Za cieniem wspomnienia sennych chwil. Żeglarzu Nadziei, gdzie Twój port? Pielgrzymie Miłości, gdzie Twój dom? Łudziłeś się zawsze, przyznaj sam, Że łatwo osiągniesz szczęścia stan, Że starczy wyciągnąć rękę tam, Gdzie tylko daleko od niebios bram. Żeglarzu Nadziei, gdzie Twój port? Pielgrzymie Miłości, gdzie Twój dom? I dzisiaj uparcie dalej gnasz, Choć wszystkie bezdroża świata znasz, Na czoło pochodu wciąż się pchasz, Bo myślisz, że warta świeczki gra. Żeglarzu Nadziei, gdzie Twój port? Pielgrzymie Miłości, gdzie Twój dom? Żeglarzu Nadziei, cumuj tu, Gdzie czeka na Ciebie stary druh; Pielgrzymie Miłości, uczyń ruch, Zanim czas rozdmucha nastroju puch. Żeglarzu Nadziei, tu Twój port; Pielgrzymie Miłości, welcome home. 26-29.VI.1994 spis whoamiPusta, rozbita skorupaW drodze do końca męki Jak niewzruszona skała Z której uszło powietrze. Jak mam być zły na Ciebie, Skoro łączysz mnie z życiem? Jak mam Ciebie zatrzymać, Jeśli nie wiem, co czuję? Nie chcę Cię oszukiwać, Zrozum, nie wiem, kim jestem Na ile zależy mi na Tobie Na ile zależy Ci na mnie? Pusta, rozbita skorupa... 23.IV.1994 spis ElegiaTak trudno w to uwierzyć,Że Ciebie nie ma już, Czy było warto przeżyć, By żyć samotnie tu? "Się" - mówią - "nie poddawaj", Mówią - "Opanuj się"! Od nocy aż do rana Mam przed oczyma Cię: Jeszcze wczoraj - życie płynęło jak we śnie, Jeszcze wczoraj - cudowna unia naszych dusz, Jeszcze wczoraj - tak zawsze byłaś blisko mnie, Dzisiaj cóż - nie ma Cię - nie wrócisz już. 30.VI.1994 spis |
|
Jeśli interesują Cię melodie, napisz. |
|